Jak to w życiu bywa, pojawił się ktoś trzeci, a nawet czwarty i piąty... Jednak jak to bardzo rzadko w życiu bywa, nie tylko nie byłam zazdrosna, ale bardzo podekscytowana i szczęśliwa z tego powodu. Wes Anderson, bo to o nim mowa, inspiruje.
Dla uczczenia nowego filmu Andersona The Grand Budapest Hotel krótka lista rzeczy, które pogłębiają moją obsesję (ku mojej radości).
- Film krótkometrażowy zrealizowany dla Prady.
- Na prośbę portalu shortlist.com artyści stworzyli alternatywne plakaty dla filmów The Royal Tanenbaums i Moonrise Kingdom.
via shortlist.com |
- Wiosenna kolekcja marki Orla Kiely zainspirowana Moonrise Kingdom. Tym razem główna bohaterka, Suzy Bishop,wybiera się na safari.
- Oglądając jakikolwiek film Andersona trudno nie ulec magii cudownej scenografii i zdjęć. Koreański filmowiec kogonada w swoim najnowszym projekcie pokazuje użycie idealnie wyśrodkowanych ujęć przez Anderson'a.
Do zobaczenia w kinach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz